Efekt 3 miesięcy z odżywką Revitalash.
• 23 komentarze • 29 grudnia 2012
Przyznam szczerze, że dosyć długo zabierałam się do napisania posta na temat odżywki Revitalash. Kurację zaczęłam stosować w połowie października, ale dopiero teraz jestem gotowa aby móc już pokazać efekty i napisać co nieco.
Informacja o produkcie: RevitaLash®ADVANCED stosuje się na noc po dokładnym demakijażu, na
czystą (umytą wodą z delikatnym mydłem) i suchą skórę powiek. Niewielką
ilość preparatu nanosimy jednym pociągnięciem aplikatora tuż u nasady
rzęs. Produkt zalecany również po zakończonej chemioterapii. Odżywkę
można stosować na przedłużone i zagęszczone rzęsy, ponieważ nie
rozpuszcza kleju. Odżywka sprawia, że rzęsy stają się spektakularnie dłuższe, grubsze i
piękniejsze w rekordowym czasie. W niezależnych badaniach klinicznych
90% osób stwierdziło, że ich rzęsy wyglądają lepiej, a 97% badanych osób
stwierdziło poprawę wyglądu swoich rzęs już w ciągu 3 tygodni
zastosowania RevitaLash®Advanced. RevitaLash®Advanced jest odpowiedzią
na marzenia kobiet o pięknych i długich rzęsach w postaci kosmetyku o
łatwej aplikacji.
Jeśli chcecie dowiedzieć się jeszcze więcej o kuracji KLIKNIJCIE TU.
Moje spostrzeżenia i odczucia: Do testów otrzymałam próbkę o pojemności 1 ml, która powinna
wystarczyć na 1,5 miesiąca. U mnie to wyglądało tak, że na zjazdy
kuracji ze sobą nie brałam albo kiedy spałam poza domem, więc ileś tam
dni odpada. Suma summarum, licząc od połowy października do teraz, odejmując dni bez odżywki... wychodzi mniej więcej te 1,5 miesiąca. Poza tym, robiłam tak jak nakazał producent. Po wieczornym myciu twarzy nakładałam odżywkę na noc, poza niektórymi weekendami, starałam się być systematyczna. Po niecałym miesiącu widziałam, że rzęsy rosną i zrobiły się mocniejsze i gęściejsze w moim przypadku. Wydaje mi się, że słowa to za mało, dlatego popatrzcie na zdjęcia i porównajcie jak było 15 października, a jak jest dziś 29 grudnia.
Otwarte patrzajki.
Zamknięte patrzajki.
Jestem strasznie zadowolona z działania odżywki :)
Na początku kuracji, czyli przez październik i listopad naprawdę pilnowałam systematyczności i widziałam postępy. Dziwię się, ponieważ teoretycznie już nie powinno być nic w opakowaniu a jeszcze przynajmniej 3 razy w tygodniu nakładam kurację na noc. Być może lada dzień się skończy, ciężko to wyczuć, ale wniosek jest taki że jest to produkt bardzo wydajny :) odżywka jest bardzo wygodna w użyciu, jak eyeliner. Nie podrażniła ani nie uczuliła, żadnego pieczenia czy łzawienia oczu. Jedynym minusem dla mnie, jak i pewnie dla wielu z Was będzie cena tej odżywki. Za 3 miesięczną kurację trzeba zapłacić 250 zł a za 6 miesięczną 330 zł. TUTAJ możecie zobaczyć jakie produkty oferuje Revitalash.
Podsumowując... Kuracja naprawdę podziałała na moich rzęsach oraz je wzmocniła. Nie wypadały mi przed kuracją w sumie i podczas również nie. Jak widać efekt jest niesamowity, a jak pomaluję rzęsy tuszem to efekt jest podkreślony, nawet jedna znajoma mnie zapytała czy to swoje takie rzęsy czy sztuczne :) polecam! A jeśli ktoś wciąż nie wierzy... Zerknijcie na blogi koleżanek bloggerek, które również stosowały kurację: Sonja, Natalia.
Podsumowując... Kuracja naprawdę podziałała na moich rzęsach oraz je wzmocniła. Nie wypadały mi przed kuracją w sumie i podczas również nie. Jak widać efekt jest niesamowity, a jak pomaluję rzęsy tuszem to efekt jest podkreślony, nawet jedna znajoma mnie zapytała czy to swoje takie rzęsy czy sztuczne :) polecam! A jeśli ktoś wciąż nie wierzy... Zerknijcie na blogi koleżanek bloggerek, które również stosowały kurację: Sonja, Natalia.
wow co za efekt :) zniewalający :)
OdpowiedzUsuńWow! Przepiękny efekt! :))
OdpowiedzUsuńNo to widać, że działa! :) Ja się właśnie przymierzam do zakupu...ale jakby nie patrzeć to trudna decyzja ze względu na cenę :/
OdpowiedzUsuńTo, że działa jest pewne, ale cena... Kiedyś ją sobie kupię :)
OdpowiedzUsuńEfekt cudowny! Ma też on swoją cenę. Ale jak będzie okazja, warto na pewno spróbować :) Pozdrawiam, Blogging Novi.
OdpowiedzUsuńWow, efekt jest świetny!
OdpowiedzUsuńAle efekt!!!
OdpowiedzUsuńAż niewiarygodne się to wydaje...
Ja właśnie teraz testuję swoją pierwszą odżywkę do rzęs - Alverde. :-) Żeby zadziałała choć trochę - będzie super!
Teraz poczekajmy 2-3miesiące (czyli do zakończenia pełnego życia wszystkich rzęs i ich wymiany) :)
OdpowiedzUsuńJeżeli przestaniesz używać odżywki, niestety rzęsy wrócą do wcześniejszego stanu... :(
to niestety prawda, dlatego trzeba teraz ponawiać kurację, a przynajmniej ze 2 razy w tygodniu użyć odżywki dla podtrzymania efektu
Usuńale efekt piękny ;)
Wow ! efekt świetny!
OdpowiedzUsuńefekty są naprawdę spektakularne , cena kuracji niestety nie na moją kieszeń
OdpowiedzUsuńwow jestem w szoku, efekty zdumiewające!
OdpowiedzUsuńŁał, świetny efekt, faktycznie gęstsze i dłuższe :)
OdpowiedzUsuńPowiem, że efekt jest zdumiewający ;]
OdpowiedzUsuńChętnie bym ją spróbowała ,ale na razie nie na mój portfel, może w lecie sobie ją kupię;P
OdpowiedzUsuńEfekt jest świetny!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie urosły :D Zwłaszcza w zewnętrznym kąciku ♥
OdpowiedzUsuńefekt jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńbardzo widoczna fajna różnica!!
OdpowiedzUsuńWow!, Jestem w szoku! fenomenalny efekt!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ta odzywka. Efekt jest powalajacy !
OdpowiedzUsuńefekt super! szkoda że cena taka wysoka, zostaje mi mój olejek rycynowy :)
OdpowiedzUsuńwoooow ale masz teraz przecudowne rzesy ! zazdroszcze ci ich ;P musze sobie sprawic ta odzywke :)
OdpowiedzUsuń