Oliwkowa maska regenerująca z kwasem hialuronowym - Ziaja
• 15 komentarzy • 3 maja 2015
Hej :) majówka dobiega końca i pora naładować akumulatory i przygotować się na nadchodzący tydzień. Dziś był również pierwszy grill w sezonie, ale jakoś nic mi nie smakowało i już zaparzam zioła czystka aby odciążyć organizm. Tymczasem zapraszam Was na kilka słów o całkiem przyjemnej maseczce do twarzy od Ziaji.
Można spotkać praktycznie w każdej drogerii czy aptece.
Pojemność 7 ml, cena około 1,50 zł.
Poniżej informacje o produkcie.
Moja opinia: Maska zamknięta jest w niewielkiej saszetce. Jest koloru pastelowo-zielonego, konsystencja kremowa ale lekko wilgotna, zapach przyjemny oliwkowy. Bardzo dobrze rozprowadza się na skórze ale wchłania się powoli i nie do końca, pozostawia warstwę którą albo trzeba wmasować albo delikatnie usunąć. Kiedy nakładałam cienkie warstwy to nie musiałam nic robić, przy grubszej nadmiar maski usuwałam wacikiem. Najlepsze efekty osiągałam kiedy nakładałam maseczkę na noc po uprzednio wypeelingowanej skórze. Rano była ona bardzo dobrze nawilżona, wygładzona i wyglądała po prostu zdrowo. Zauważyłam, że cieniutka warstwa niewiele daje, dopiero taka średnia na dobrze oczyszczonej skórze robi swoje. Co więcej, używam jej tylko wtedy kiedy czuję, że skóra potrzebuje nawilżenia, w przeciwnym razie cera zaczyna się świecić. Jedna saszetka wystarczyła mi na trzy użycia. Podsumowując, zachęcam do wypróbowania tej maseczki, ponieważ jest tania i jest świetnym zastrzykiem nawilżenia dla spragnionej skóry twarzy :)
Znacie oliwkową serię Ziaja?
Używałyście tej maseczki?
Ja bardzo lubię maseczkę z tej serii, tylko że w białej saszetce. Świetnie oczyszcza skórę :)
OdpowiedzUsuńLubię produkty ziaji więc na pewno po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńSerię oliwkową znam jednak nie miałam tej maseczki. A przydałaby się bo mam ostatnio suchą cerę. Niebawem kupię. :D
OdpowiedzUsuńNie dla mojej cery ta maseczka, ale fajnie, że się u Ciebie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńMam ją ale jeszcze nie używałam, dobrze, że u ciebie się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńZ oliwkowej serii Ziajia miałam tylko krem w słoiczku, ale zapach nie do końca przypadł mi do gustu.. Za to przypomniałaś mi by dobrać się do skóry moim maseczkom ;]
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nigdy :)
OdpowiedzUsuńdobry wybór. miałam i polecam :D
OdpowiedzUsuńJeszcze jej nie używałam. Ale chyba w najbliższym czasie ją kupię :)
OdpowiedzUsuń______________________________________
Obserwuję Twojego bloga, jest bardzo ciekawy :)
Zapraszam do mnie :) http://niki17inspire.blogspot.com/
Nie miałam jeszcze, ale brzmi zachęcająco...
OdpowiedzUsuńmam mgiełkę z tej serii, która jest świetna i krem, ale jeszcze nie próbowałam go :)
OdpowiedzUsuńGeneralnie nie przepadam za tą marką choć niektóre jej produkty lubię, ale tego jeszcze nie znam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tej maski,ale w "sezonie letnim" bardzo się przyda!;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie próbowałam tej maseczki, ale już ją mam w swoich zapasach, więc mam nadzieję, że niedługo już jej użyję i u mnie też się sprawdzi;)
OdpowiedzUsuń