Listopadowe nowości: przesyłki i zakupy książkowe :)
• 32 komentarze • 8 grudnia 2016
Już niedługo pierwsza połowa grudnia, a ja dopiero teraz przychodzę do Was z nowościami listopada. Jeśli chodzi o ten miesiąc, to dotarło do mnie kilka paczek, jednak oprócz podstawowych higienicznych artykułów i książek to nic nie kupowałam. Ostatnio większą frajdę sprawia mi kupowanie książek w korzystnych cenach i ewentualnie wosków. Czytajcie uważnie, bo we wpisie znajdziecie coś miłego :)
W przeuroczej paczce dotarła do mnie oprószona płatkami róż, najnowsza linia Bielendy Rose Care do cery wrażliwej. W środku znalazłam nawilżający krem różany, w którego hydro-żelowej formule zakochałam się już od pierwszego użycia :) olejek różany do mycia twarzy, który niestety jest na bazie parafiny - dam mu jednak szansę, ponieważ moja ciekawość jest silniejsza. I na koniec olejek różany, który ma działanie przeciwstarzeniowe, nawilżające i antyoksydacyjne. Linia Rose Care zawiera jeszcze dwa inne kosmetyki, a mianowicie kojącą wodę różaną 3w1 oraz serum różane o formule nawilżająco-kojącej. O trzech kosmetykach pokazanych powyżej poczytacie u mnie w styczniu :)
Kolejne cudo to najnowsza maskara od L'Oreal Paris czyli Volume Million Lashes Fatale. Tusz ma za zadanie pogrubiać rzęsy i nadać im zabójczej objętości ;) testuję go już od dłuższego czasu, także niedługo na blogu pojawi się recenzja. W ogóle tusz zapakowany był w eleganckie czarne pudełko w towarzystwie uroczych różowych diamencików <3 dodatkowo, znalazł się tam świetny koronkowy choker.
Kosmetyki azjatyckie coraz częściej goszczą na półce mojej łazienki. Do ich grona dołączył ostatnio zestaw Mizon na zaskórniki Let Me Out ByeBye 3-Step Kit ze sklepu Sachi. W skład zestawu wchodzą: delikatnie rozgrzewający żel otwierający pory i przygotowujący skórę do oczyszczenia., maska oczyszczająca typu peel-off z ekstraktem z czosnku oraz węglem oczyszczająca pory, usuwająca wągry oraz resztki sebum oraz serum ściągające pory, kojące i wygładzające skórę. Na chwilę obecną jestem po czterech podejściach do zestawu i moje wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Za jakiś czas oczywiście recenzja pojawi się na blogu :)
Ostatnia przesyłka, a właściwie zestawienie dwóch przesyłek to cuda od ukochanego LiLash :) pierwsza przesyłka zawierała odżywkę do rzęs, czarny stojaczek na odżywkę oraz lusterko. W przesyłce mikołajkowej także znalazłam odżywkę, najnowszy limitowany stojaczek z kryształkami Swarovskiego oraz wisiorek serduszko z napisem "LiLove" - tak LiLash nazywa swoje ambasadorki, co osobiście uważam za bardzo urocze i miłe :) jednak to nie wszystko... LiLash pamięta również o czytelniczkach mojego bloga, dlatego już teraz zdradzę Wam, że za jakiś czas będę mieć dla Was coś ekstra ;) mam nadzieję, że się ucieszycie :)
Ostatnie zdjęcie przedstawia moje książkowe nowości z listopada :) dotychczas nie pokazywałam nowości książkowych, ponieważ często korzystałam z dobrodziejstw biblioteki publicznej. Ostatnio jednak jakoś tak mnie wzięło i robię wręcz nałogowe zakupy w wydawnictwie Znak (akurat "Perską Miłość" kupiłam w Empiku). Trafiłam tam na fajne promocje i jakoś tak nie mogłam się oprzeć :)
Czekam jeszcze na jedną rzecz, nad której zakupem myślałam dość długo. Zainwestowałam w My Wonder Planner, ponieważ chciałabym bardziej kontrolować mój czas i realizować zaplanowane zadania. Do tej pory nie prowadziłam żadnego kalendarza a ważne rzeczy notowałam w kalendarzu wiszącym albo na kartce, która później latała po całym mieszkaniu ;) wygląd Wonder Plannera spodobał mi się na tyle, że postanowiłam spróbować i dzięki temu lepiej się zorganizować. Nie mogę się doczekać tej własnej super-hiper organizacji! :D
To by było na tyle jeśli chodzi o listopadowe nowości. Dajcie znać czy znacie pokazane wyżej produkty i jakich jesteście najbardziej ciekawe. Jak u Was z nowościami w tym miesiącu, szalałyście czy jednak skupiłyście się na prezentach świątecznych? Mam nadzieję, że mimo świątecznego i mikołajkowego szaleństwa nie zapomniałyście o sobie, i sprawiłyście sobie choć drobny prezent :)
Ja ostatnio też korzystam z dobrodziejstw Znaku :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie u Ciebie podpatrzyłam i sama się zainteresowałam :D
UsuńPiękne te nowości! OD dłuższego czasu kusi mnie ta różana seria z Bielendy :)
OdpowiedzUsuńkremem jestem pozytywnie zaskoczona :)
UsuńSuper nowości kochana :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne nowości kosmetyczna. Bardzo zaciekawiły mnie książki.
OdpowiedzUsuńco prawda jeszcze nie zaczęłam czytać, ale prędzej czy później w końcu zacznę ;)
UsuńSuper nowości :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem co powiesz o Slow Life :) Już od jakiegoś czasu czaję się na tą książkę :D
OdpowiedzUsuńzamówiłam, ale jakoś się na razie zebrać nie mogę :D
UsuńZestaw Mizon chętnie bym wypróbowała, bo zaskórniki niestety nie chcą mnie opuścić ;/
OdpowiedzUsuńja muszę jeszcze trochę poużywać żeby coś o nim powiedzieć :)
UsuńNowości super! Ja również miałam chęć na ten olejek różany, ale właśnie przez tą parafinę jednak się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńja nie wiedziałam, że akurat będzie on w paczce, jak się nie sprawdzi do twarzy to go zużyję jako mydło do rąk :P
Usuńświetne nowości :)
OdpowiedzUsuńFajne nowości, kilka rzeczy wpadło mi w oko.
OdpowiedzUsuńTe cudowności ze sklepu Sachi chętnie bym przygarnęła :))
OdpowiedzUsuńSachi ma w ogóle dużo fajnych azjatyckich cudeniek :)
UsuńOjej jakie cudne książki.
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio głównie kupuję książki w dobrych cenach :) Stawiam na kryminały :D
OdpowiedzUsuńja przeczytałam tylko jeden kryminał w całym moim życiu xD
UsuńBielenda zachwyca mnie ostatnio wyglądem opakowań, naprawdę przykuwają wzrok i kuszą :)
OdpowiedzUsuńto fakt, design jest świetny :)
UsuńO nie słyszałam jeszcze o tych różanych nowosciach Bielendy :)
OdpowiedzUsuńdopiero niedawno się pojawiły :)
UsuńTen tusz L'Oreal mnie kusi :)
OdpowiedzUsuń"Sekrety urody Koreanek" to moje najświeższe książkowe marzenie. Mam nadzieję, że planujesz jakąś jej recenzję? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
jeszcze się nie zabrałam za czytanie, ale być może o niej napiszę :)
Usuńsuper nowości, książki górą:)
OdpowiedzUsuńUzywam tego tuszu i jestem wlasnie po przeczytaniu Sekretow Koreanek :)
OdpowiedzUsuńi jak twoje wrażenia? :)
UsuńWow, ale wspaniałości!:)
OdpowiedzUsuńSzczególnie zaciekawiła mnie maskara i ta armia z Bielenda :D