Naturalne oczyszczanie cery: Tymiankowy żel do mycia twarzy - Sylveco.
• 29 komentarzy • 7 kwietnia 2017
Jakiś czas temu miałam postanowienie aby przerzucić się całkowicie na naturalną pielęgnację, wiem jednak, że raczej mi się to całkowicie nie uda. Bardzo lubię poznawać nowości, nawet te, z nie najlepszymi składami... Wracając jednak do kosmetyków naturalnych, bardzo kusiło mnie Sylveco i w ostatnim czasie używam dwóch produktów do twarzy. Dziś o pierwszym, czyli tymiankowym żelu do mycia twarzy :)
"Hypoalergiczny, oczyszczający żel do mycia twarzy z kwasem jabłkowym o aktywnym działaniu wygładzającym i rozjaśniającym. Zawiera bardzo łagodny, ale jednocześnie skuteczny środek myjący, który nie podrażnia nawet najbardziej wrażliwej skóry. Usuwa zanieczyszczenia i nadmiar sebum, delikatnie złuszcza martwy naskórek i reguluje procesy odnowy jego komórek. Żel został wzbogacony olejkiem i ekstraktem z tymianku, które posiadają właściwości przeciwzapalne i kojące. Systematyczne stosowanie pozwala zachować gładką, zdrową skórę o równomiernym kolorycie."
Skład... Taki króciutki: Aqua, Lauryl Glucoside, Glycerin, Thymus Vulgaris Extract, Panthenol, Malic Acid, Sodium Bicarbonate, Sodium Benzoate, Thymus vulgaris (Thyme) Oil.
Pojemność 150 ml, cena 17, 85 zł. Do kupienia w Naturze, małych sklepikach zielarskich lub tutaj.
Żel znajduje się w ciemnej, plastikowej butelce z pompką, widziałam go także w butelkach przeźroczystych. Pompka działa sprawnie i się nie zacina. Żel ma żółtawy kolor i jest bardzo rzadki, wręcz wodnisty. W kontakcie z wodą bardzo dobrze rozprowadza się na skórze, choć pieni się bardzo słabo. Na jedno mycie twarzy wystarczy jedna pompka. Zmywa się bez żadnego problemu. W produkcie Sylveco bardzo zaskoczył mnie jego zapach. Kojarzycie sosnowe syropy na kaszel? Jeśli tak, to już wiecie jak pachnie ten żel, choć może nieco mniej słodko :)
Jak mu idzie oczyszczanie skóry? Naprawdę bardzo dobrze. Przyznam szczerze, że byłam zaskoczona po kilku pierwszych użyciach. Skóra była jakaś inna niż po użyciu żelu drogeryjnego - jaśniejsza i taka jakby uspokojona. Kosmetyk bardzo dobrze radzi sobie z jej oczyszczaniem. Usuwa resztki makijażu (na początek zawsze stosuję płyn micelarny), a także mniejsze zanieczyszczenia. Nie podrażnia - nawet na policzkach, co czasem się u mnie zdarza. Nie powoduje przesuszenia ani uczucia ściągnięcia, wręcz przeciwnie - czuję, że skóra jest nawilżona i gładka. Jeśli chodzi o wydajność żelu to minął ponad miesiąc codziennego stosowania i dopiero dobijam do połowy. Uważam więc, że cena w stosunku do pojemności i wydajności kosmetyku jest w porządku.
Wersja tymiankowa dedykowana jest skórze skłonnej do przesuszeń czy podrażnień. Jest jeszcze wersja rumiankowa, która powinna sprawdzić się u osób z cerą tłustą i trądzikową. Z żelu tymiankowego jestem ogromnie zadowolona i na pewno będę do niego wracać, kusi mnie jednak jeszcze wersja rumiankowa i sięgnę po nią w okresie upałów. Te żele, jak i inne kosmetyki Sylveco znajdziecie w sklepie Cuda.pl :)
Ciekawa jestem czy miałyście już okazję używać żelu tymiankowego lub rumiankowego? Jeśli tak, to jaki macie rodzaj cery i który żel się u Was sprawdził? A może macie niezbyt dobre doświadczenia z nimi? Dajcie znać, czekam na Wasze wypowiedzi :)
Sama sylveco unikam, ale przyjaciółka mówiła wczoraj nawet, że ten żel ja przesusza i musi czegoś nowego szukać z lżejsza formułą
OdpowiedzUsuńkażda cera reaguje inaczej :)
UsuńTymiankowy żel bardzo lubię- wczoraj wrzuciłam do reklamówki denkowej drugie opakowanie :)
OdpowiedzUsuńto super :) znak, że Ci służy :)
UsuńPolubiłam się z nim :)
OdpowiedzUsuńmiałam go i bardzo lubiłam:)
OdpowiedzUsuńMiałam ten żel dawno temu, na początku mojej przygody z marką Sylveco. Ja jakoś średnio polubiłam się z tymiankową wersją, zdecydowanie lepiej wypadła rumiankowa, której kupiłam chyba ze 3 buteleczki, a to coś znaczy. W tej chwili jestem ogromną fanką żeli do mycia twarzy Vianek. Znakomite, polecam ;)
OdpowiedzUsuńkusi mnie zarówno żel rumiankowy jak i kosmetyki Vianek :D
UsuńMuszę wypróbować, ostatnio wykończyłam żel do mycia twarzy z Biolaven, niby był fajny, ale średnio radził sobie z demakijażem twarzy.
OdpowiedzUsuńja to w ogóle zawsze demakijaż robię micelkiem - do czystego wacika :)
UsuńBardzo lubię tą firmę, ale przyznam szczerze, że tego produktu jeszcze nie miałam, mam nadzieję, że to się zmieni ;D
OdpowiedzUsuńpolecam ;)
UsuńCiekawy produkt ! Muszę koniecznie wypróbować!
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana ♥
http://loveshinny.pl
Miałam i ten żel, i jego rumiankowego brata i oba lubiłam, choć w moim przypadku lepiej sprawdzał się chyba te rumiankowy - może dlatego, że mam wypryski i skórę trądzikową :) Pamiętam, że kiedy ja je kupowałam miały jasne opakowania - plus za zmianę :D
OdpowiedzUsuńz drugiej strony kiedy buteleczki były jasne, to było widać, ile żelu jeszcze pozostało :)
UsuńJa mialam rumiankowy i wprawdzie oczyszczal, ale nie robil nic poza tym. Maly smierdziel :P
OdpowiedzUsuńmimo wszystko jestem go ciekawa :D
UsuńZ Sylveco jakoś nic nie mogę sobie dobrać bo głownie zapachy mnie nie przyciągają... z Viankiem jest mi łatwiej :) niestety na też żel też bym się nie pokusiła ze względu na zapach tymianku
OdpowiedzUsuńmi zapachy wcale nie przeszkadzają :)
Usuńja miałam wersję rumiankową i była ok, ale jak dla mnie zbyt oczyszczająca, więc ta tymiankowa pewnie byłaby idealna
OdpowiedzUsuńprawdopodobnie tak :)
UsuńJeden z moich ulubieńców!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten żel!
OdpowiedzUsuńmiałam ten żel, ale nie dałam rady znieść zapachu, paskudny :-/
OdpowiedzUsuńmi tam nie przeszkadza :D
UsuńUwielbiam go! Kupiłam go bo dziewczyny tak go wychwalały i rzeczywiście warto go wypróbować. Teraz w końcu znalazłam Biolaven i też będę testować :D.
OdpowiedzUsuńciekawi mnie i Biolaven :)
UsuńNie przepadam za syropowymi zapachami :)
OdpowiedzUsuńno ten jest akurat mocno "syropowy" :P
Usuń