Błyskawiczne hybrydy 3w1? O żelach hybrydowych X-hybrid marki I-nails słów kilka.
• 22 komentarze • 11 listopada 2017
Trzeba przyznać, że ciężko teraz spotkać kobietę, która nie słyszała o manicure hybrydowym. Wiele z nas porzuciło zwykłe lakiery do paznokci na rzecz dużo trwalszych i efektowniejszych hybryd. Na rynku kosmetycznym pojawiło się całe mnóstwo marek, które oferują szeroką gamę kolorystyczną lakierów i różne gadżety. Dziś chciałabym opowiedzieć o kolejnych hybrydach, które mam okazję używać. Różnią się one jednak od tych tradycyjnych, ponieważ nie wymagają bazy i topu, oraz nie tworzą warstwy dyspersyjnej... Zaciekawione? ;)
"X-hybrid to najwyższej jakości żel hybrydowy, wyprodukowany w USA przy użyciu najnowszych technologii. Jest bardzo trwały, ma niespotykaną wytrzymałość, podobną jak żele uv. Jest produktem 3w1 - nie wymaga stosowania bazy ani nabłyszczacza, ale gdy jest taka konieczność można ich użyć. X-hybrid jest kompatybilny ze wszystkimi bazami i topami dostępnymi na rynku. Nie wytrąca lepkiej warstwy dyspersyjnej, co sprawia, że nie trzeba go przemywać cleanerem. Nie odpryskuje i nie rozwarstwia się. Posiada bardzo mocny pigment, co sprawia że wystarczają już 2 warstwy. Kolor jest bardzo odporny - nie ulega odbarwieniom. Żel X-hybrid utwardza się w standardowych lampach UV, jak również w lampach LED UV. Wymagają lampy LED UV o mocy min. 9W. Zalecana moc lampy to 12W lub więcej."
Lakiery mieszczą się w czarnych buteleczkach o pojemności 6 ml i są ważne przez 24 miesiące od otwarcia, co dla mnie osobiście jest już pierwszym plusem. Ich konsystencja jest średnio gęsta, bardzo dobrze się je nakłada na paznokcie - nie rozlewają się i ładnie się poziomują. Pędzelek jest zwyczajny, ścięty na prosto i wygodny w użyciu. Kolejnym plusem jest również fakt, że żele hybrydowe X-hybrid mają świetną pigmentację. Niekiedy wystarczyłaby jedna warstwa do dobrego krycia, ja jednak osobiście preferuję dwie cieńsze :)
Oszczędność czasu i pieniędzy w robieniu nowego manicure z użyciem tych hybryd to dla mnie bajka. Lakiery nie wymagają użycia ani bazy ani topu - nie tworzą warstwy dyspersyjnej, więc nie trzeba też używać cleanera. Producent zaleca utwardzanie hybryd w lampie o mocy minimum 9W, a najlepiej 12W i więcej, ja jednak spokojnie dałam radę z moją lampą LED 6W - każdą warstwę utwardzałam przez 60 sekund i to zupełnie wystarczało. A tak w ogóle to zastanawiam się nad mocniejszą lampą...
Manicure zrobiony przy użyciu samego lakieru hybrydowego trzymał się u mnie dwa tygodnie. Po utwardzeniu w lampie paznokcie były gładkie, lśniące i wyglądały bardzo ładnie - były jednak cieńsze, wiadomo, brakowało dodatkowych warstw bazy i topu. Przez te dwa tygodnie noszenia nie było żadnych odprysków, zauważyłam jednak, że już pod koniec lakier stracił trochę blasku i poprzecierał się przy końcówkach paznokci. Co więcej, jeśli nie macie idealnie równej płytki paznokci to bez bazy i topu będzie to widoczne. Sam lakier jej nie wyrówna przy dwóch warstwach. Oczywiście testowałam je również z produktem Base/Top (który wytwarza warstwę dyspersyjną) i w tym przypadku manicure zachował blask i trwałość nieco dłużej, a końcówki się nie przecierały.
Ściąganie hybryd to chyba najbardziej znienawidzona przeze mnie czynność... I pewnie się ze mną zgodzicie. Żele hybrydowe marki I-nails schodzą z paznokci po uprzednim zmatowieniu i namoczeniu ich w acetonie. Nie powiedziałabym, że schodzą jakoś szybciej niż hybrydy, których używałam do tej pory. Nie widzę większej różnicy, i wciąż nie znoszę tego żmudnego procesu.
Ponieważ jestem kompletnym beztalenciem jeśli chodzi o malowanie wzorków, chętnie sięgam po naklejki wodne. Są one prostym i szybkim sposobem na urozmaicenie manicure hybrydowego. Nadają się one do używania zarówno do stosowania ze zwykłymi lakierami, jak i żelami czy hybrydami. Wystarczy wyciąć wybrany wzór, oderwać folię ochronną, zamoczyć w wodzie a następnie wykałaczką nałożyć wzorek na paznokcie i osuszyć. W tym przypadku jednak wymagane jest użycie topu zabezpieczającego i przemycie go cleanerem w końcowym etapie.
Pilniki I-nails zaskoczyły mnie swoją mocą i trwałością. Są wygodne w użyciu, solidnie wykonane i bardzo dobrze ścierają. Posiadam czarny półksiężyc łódkę 100/180 - idealny do paznokci przedłużanych bazą budującą, morski banan 180/240 - do paznokci naturalnych, oraz marmurek prosty 80/100 - do paznokci przedłużanych.
Na zdjęciu powyżej na paznokciach kolor 13 Pink Lemonade, wraz z naklejką wodną na paznokciu palca serdecznego. Mam w planach co jakiś czas publikować wpisy z manicure hybrydowym z wybranym kolorem hybryd marki I-nails, i na pewno w lepszym świetle. Wszystkie produkty pokazane i opisane w dzisiejszym wpisie znajdziecie w centrum kosmetycznym DobraRada :)
Jestem miło zaskoczona żelami hybrydowymi X-hybrid marki I-nails. Stosując metodę bez bazy i topu czuję się trochę tak, jakbym malowała paznokcie zwykłym lakierem. Dużym plusem tych lakierów jest niska cena, długi termin przydatności, świetna pigmentacja oraz spora oszczędność czasu. Jestem za, i mam ochotę na kilka innych kolorów. Miałyście już do czynienia z tymi lakierami? Gorąco polecam :)
Ale cudowne zdjęcia!! Znowu się zachwycam :)
OdpowiedzUsuńojej, bardzo mi miło <3 tylko to ostatnie nie pasuje :/
UsuńNajbardziej podoba mi się w nich to, że znacznie skracają czas stylizacji :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie to jest w nich najlepsze :)
Usuńnie slyszalam o tej firmie. ja musze miec wzmocnione bardziej wiec to raczej nie dla mnie rozwiazanie, ale kolory sliczne :)
OdpowiedzUsuńjest mało znana :) no tutaj jeśli nie użyje się bazy i topu są niewiele grubsze od zwykłego lakieru do paznokci.
UsuńHmm, zaciekawił mnie ten post : ) Ja mam lewe ręce o zdobienia paznokci, ale właśnie rozważam kupno zestawu do hybryd żeby sie trochę poduczyć :) Ale teraz okazuje się, że są jeszcze żele hybrydowe... No ciekawie wygladają, muszę zgłębić temat :)
OdpowiedzUsuńjak na początek byłyby fajne :)
Usuńfajnie, że lakiery łączą w sobie zarówno bazę jak i top, oszczędność czasu podczas wykonywania manikiuru :-)
OdpowiedzUsuńdokładnie, to ogromny plus :)
UsuńPiękne kolory!
OdpowiedzUsuńojj tak <3
Usuńjejku, jakie piękne kolorki, dawno nie miałam nowych lakierów . muszę coś sobie zamówić
OdpowiedzUsuńmoże spróbujesz tych? ich cena jest dość niska w porównaniu do popularnych marek :)
UsuńMam lakiery tej firmy i sobie je chwalę. Przeszkadza mi tylko to, że nalepka nie do końca oddaje rzeczywisty kolor - przynajmniej w przypadku moich odcieni.
OdpowiedzUsuńdlatego cieszę się, że mam wzornik :)
Usuńwooow, ja o takich cudach ejszcze nie słyszałam :D
OdpowiedzUsuńbo w sumie to dość cicho o nich...
Usuńkolory mają piękne ;)!
OdpowiedzUsuńdokładnie <3
UsuńPodobają mi się czerwienie tych lakierów i ta szarość ;)
OdpowiedzUsuńmuszę sobie jeszcze szary sprawić właśnie :)
Usuń